Książka pod tytułem „Katarynka”, to świetna opowieść o pewnym mężczyźnie mieszkającym w stolicy Polski w Warszawie. Mieszkał on w domu, w którym posiadał swoje biuro.

Obrazek znaleziony na: pl.czarnylokaj.wikia.com
Bardzo nie lubił, kiedy pod jego domem, tam gdzie on przebywał grano na instrumencie o nazwie katarynka. Był on gotów wiele uczynić, aby tylko nie słyszeć dźwięków tego instrumentu. Pewnego razu, widząc pokój sąsiadów widzi pewną dziewczynkę. Chyba ją bardzo lubił. Zastanawiał ją jednak fakt, dlaczego dziewczynka była smutna i nie bawiła się tak, jak inne dziewczynki w jej wieku. Któregoś razu dowiaduje się, dlaczego dziewczynka jest smutna. Otóż mężczyzna, który z zawodu jest mecenasem zauważył pewnego razu, że mała patrzy prosto w słońce. Zrozumiał wówczas, że jest niewidomą. Bardzo się tym faktem przejął. Któregoś razu gdy usłyszał za oknem dźwięki wydobywające się z katarynki, od razu pobiegł ich rozproszyć. Jednak, gdy zobaczył dziewczynkę tańcząca do tej muzyki całkiem zmienił swoją decyzję. Dalsze losy poznacie czytając powieść.