Tytułowym bohaterem bajki pod tytułem „Plastuś” jest plastelinowy Ludek. Jego powstanie było bardzo ciekawe. Po powrocie z wakacji do szkoły, dzieci dostały za zadanie ulepić coś z plasteliny.
Obrazek znaleziony na: wykop.pl
Jedna z dziewczynek, imieniem Tosia, od razu wiedziała, że chce ulepić ludzika. Wybrała do tego czerwoną plastelinę. Zrobiła głowę, tułów, rączki i nóżki. Na koniec jeszcze dokleiła mu duże, odstające uszy i zielone majtki. Tak powstał Plastuś. Zamieszkał w Tosi piórniku, razem z innymi sąsiadami, którzy stali się jego przyjaciółmi. Była tam ekierka, kałamarz, pióro i gumka myszka. Wszyscy zgodnie zamieszkiwali jeden piórnik. Plastuś codziennie ma różnorodne przygody, poznaje świat i uczy się jego zasad i obowiązujących w nim praw. Co najważniejsze, nie uważa siebie za kogoś wyjątkowego. Cały czas jest tym samym skromnym ludzikiem. Bez względu na to, jakie danego dnia przygody przeżywał, zawsze wracał do swoich przyjaciół i swojego piórnika. W tamtym czasie, niemalże każde dziecko miało w swoim piórniku małego, czerwonego ludzika.
