Los reformatorów nigdy nie jest łatwy. Przekonał się o tym mały król Maciuś, który uwierzył, że może wszystkich ludzi, a zwłaszcza dzieci, uszczęśliwić. W jego marzeniach pojawiają się domy dla dzieci w górach i nad morzem, gdzie najbiedniejsi mogą wyjeżdżać.
Obrazek znaleziony na: niechwiedza.pl
Oddychać czystym powietrzem, place zabaw w szkołach, ogrody zoologiczne. A najważniejsze wydaje się to, żeby dzieci miały swoje prawa. Niestety Maciuś jest małym królem, dookoła którego jest wielu złych doradców i niedobrych ludzi. Chłopiec, mimo najlepszych chęci, nie zawsze postępuje właściwie. Pada ofiarą dworskich intryg, które doprowadzają do wybuch wojny z trzema sąsiednimi sąsiadami. Ale Maciuś nie jest królem malowanym. Ucieka z pałacu i dokonuje wielu bohaterskich czynów, ostatecznie wygrywa wojnę i wraca do pałacu. Pragnie się uczyć i przeprowadzać reformy. Niestety nie udaje mu się to. Młody król zostaje osadzony w więzieniu, a następnie zesłany na bezludną wyspę. Janusz Korczak nie napisał historii radosnej. Jest to gorzko-mądra opowieść o marzeniach, które nie zawsze mogą się spełnić.
